[Float-Menu id="1"]
Marihuana

Mariusz – moje branie

Mam na imię Mariusz. Pierwsze lata życia spędziłem w blokowisku, ale z tego czasu niewiele pamiętam, bo kiedy miałem 4 lata przeprowadziłem się z rodzicami do domu, w którym rodzice mieszkają do dzisiaj.
[…]
Cały ten czas, paliłem w domu sporadycznie, tak jak w liceum. Czasem ze znajomymi, czasem nawet i w domu po kryjomu. Nie było żadnego problemu, więc i przyzwolenie na to było spore. Rodzice zwracali mi uwagę na pewne moje zachowania, pamiętam na przykład, że próbowali mnie przekonać, że zachowuję się roszczeniowo. Nic z tego mnie jednak nie obchodziło. W pewnym momencie wyjechałem  na dwa tygodnie „odpocząć” od rodziców, żeby też oni odpoczęli ode mnie, tak bardzo moje zachowanie uniemożliwiało nam funkcjonowanie normalnie.