[Float-Menu id="1"]

Relacja z corocznego spotkania w naszym Ośrodku

GrillW poprzednich latach pandemia pokrzyżowała nam plany, ale w tym roku w końcu udało nam się zorganizować corocznego grilla, na który zapraszamy osoby, które u nas gościły.

 

 

Grill

W tym roku (jak zawsze) spotkaliśmy się na terenie naszego ośrodka w sobotę, 11 czerwca – spotkanie rozpoczęło się o godzinie 15. Ucieszyła nas wyjątkowo duża frekwencja – pojawiło się ponad 40 osób wraz z rodzinami, dziećmi i osobami towarzyszącymi – w przypadku niektórych osób minęło nawet 5 lat od zakończenia terapii, dzięki której mogą się cieszyć trzeźwym życiem. Dzięki przypiętym kartkom z imieniem nie było najmniejszego problemu z nawiązywaniem nowych znajomości.

Nasz trzeźwy piknik rodzinny rozpoczęliśmy od wspomnień o Adamie, właścicielu ośrodka, który zmarł w zeszłym roku. Adam był dobrym duchem tego miejsca i na zawsze pozostanie w pamięci wielu z nas. Emocjonalny aspekt wspomnień zdecydowanie wzmocniła obecność Kasi, córki zmarłego właściciela, która przyjechała do nas ze swoim synkiem. Było dużo wzruszeń, ciepła i emocji.

GrillByło to nasze pierwsze wspólne spotkanie w ciągu ostatnich trzech lat. Wszyscy zaproszeni goście bawili się wyśmienicie – goście zadbali napoje, słodycze, owoce, przekąski, my wzięliśmy na siebie przygotowanie punktu kulminacyjnego wieczoru, czyli rodzinnego grilla. Jak zwykle stoły uginały się od dobroci, dla nikogo nie zabrakło smakołyków, ponieważ było ich mnóstwo.Grill

Nie zabrakło oczywiście miejsca na refleksję – wszyscy chętnie wymieniali się swoimi doświadczeniami i opowiadali swoje historie. Opowieści o życiu w trzeźwości zrobiły na wszystkich bardzo duże wrażenie i z całą pewnością stanowią ogromną motywację w tym, by wytrwać i nie wracać do nałogu.

GrillKolejne były atrakcje – grupa „Spect_art przygotowała dla nas spektakl pod tytułem „”Czyli to Ci dolega” – przedstawienie przyniosło wiele radości i wywoływały u zaproszonych gości sporo śmiechu. Warto nadmienić, że jednym z aktorów biorących udział w spektaklu był nasz ceniony i lubiany przez pacjentów współpracownik Adam.

Po kontakcie ze sztuką nasz terapeuta Darek zadbał o część muzyczną imprezy – zostało zainaugurowane wspólne śpiewanie, w którym wszyscy chętnie brali udział, dzięki czemu mogliśmy posłuchać zarówno pięknych głosów jak i pięknych interpretacji.

GrillWieczór zakończył się wraz ze zmierzchem – wszyscy ochoczo zaangażowali się w pomoc przy sprzątaniu, za co bardzo dziękujemy. Po raz pierwszy frekwencja była tak duża, że na potrzeby spotkania zaanektowaliśmy cały ogród – do tej pory mieściliśmy się na tarasie. Aż strach pomyśleć, co będzie w na Wigilię w grudniu!

 

 

W trosce o zachowanie anonimowości przez naszych gości część zdjęć została celowo rozmyta.