Współuzależnienie to poważny problem, który najczęściej dotyczy osób, które znajdują się w bliskim otoczeniu ludzi borykających się z nałogiem. Specjalnie dla Was, wracamy do tego tematu, odpowiadając na jeszcze więcej istotnych pytań dotyczących tego zagadnienia.
Na naszym blogu znajdziesz rozmaite artykuły orbitujące wokół tematu uzależnień – serdecznie zapraszamy do stałej lektury. Tymczasem, wracamy do tematu współuzależnienia.
Leczenie współuzależnienia – co jest celem terapii?
Rozpoczęcie terapii nigdy nie jest łatwe, tym bardziej dla kogoś, kto zawsze radził sobie z wszystkimi problemami na własną rękę – takie osoby, mają szczególnie rozwinięty system obronny. Niemniej są takie sytuacje, kiedy pomoc specjalisty jest wskazana, by lepiej zrozumieć źródło problemu, stawić mu czoła i przywrócić normalność we własnym postępowaniu. A w konsekwencji również kontrolę nad własnym życiem. Podczas terapii osoby współuzależnione uczą się „tzw. twardej miłości”. Celem terapii jest również uporządkowanie własnych emocji.
Leczysz współuzależnienie? Pomagasz uzależnionemu
Decydując się na leczenie współuzależnienia, pomagasz osobie uzależnionej, gdyż nierzadko właśnie wtedy decyduje się na zmianę nastawienia. Oczywiście, nim to nastąpi, przygotuj się na opór i próby zniechęcenia Cię do podjęcia terapii. Utrzymanie wytartego schematu pozwala osobie uzależnionej tkwić w nałogu. Natomiast zmiany oznaczają zupełnie inny scenariusz – konfrontację z chorobą. Dlatego nie poddawaj się, postaw na swoim, nie ulegaj, a jest szansa, że z czasem takie podejście zaciekawi chorą osobę i pomoże jej przekonać się do leczenia.
Jak zachowuje się osoba współuzależniona?
Uczucia i emocje osoby współuzależnionej mogą się nasilać w zależności od fazy, w jakiej znajduje się chory. Nic dziwnego, że osoby współuzależnione doświadczają emocjonalnej huśtawki – od euforii, przez depresję, aż po lęki. Osoba współuzależniona jest bardzo wyczulona, przejmuje się nastrojami drugiej osoby, usprawiedliwia ją, gdy ta nie radzi sobie z codziennością. Osłania przed wzięciem odpowiedzialności za swoje czyny. Narzuca na siebie wyolbrzymioną presję i odpowiedzialność.
Przykład
Przykładów daleko szukać nie trzeba. On – mąż, alkoholik. Ona – żona, poświęcająca się dla niego, kontrolująca jego picie. Kiedy on wraca do domu kolejny raz pijany i robi awanturę w środku nocy, ona ucieka lub szuka pomocy. Kiedy on przestaje pić, ona cieszy się, wyciąga do niego dłoń i stara się usprawiedliwić jego czyny, a wszystko po to, by poczuć się lepiej, paradoksalnie – bezpieczniej.
Współuzależnienie to temat niezwykle szeroki i trudny, dlatego mamy nadzieje, że wykorzystacie porcję wiedzy zaserwowanej przez nas. Tradycyjnie, zachęcamy do stałej lektury innych treści na naszej stronie. A jeśli na co dzień doświadczasz tego problemu, nie wahaj się – skorzystaj z pomocy doświadczonych psychoterapeutów.