[Float-Menu id="1"]

Moja historia

Beata - Moje Branie

Beata – moje branie i picie

Moje życie zdawać by się mogło zawsze było usłane różami. Wychowywałam się w rodzinie, w której nie brakowało niczego. Wszystko miało swój początek i koniec. Wszystko było dopięte na ostatni guzik a problemy zawsze były do przeskoczenia. Nasze relacje wydawały się być zdrowe niemniej jednak zawsze brakowało mi w tym wszystkim obecności ojca. Jako głowa rodziny zarabiał na nas wszystkich, na nasze przyjemności i obowiązki. Od niego wydawać by się mogło zależało nasze szczęście. Nie raz miałam wrażenie że kupowałam sobie miłość i jego obecność. Od kiedy pamiętam zawsze byłam zaradna ze względu na niepełnosprawność brata. Od samego początku moje dzieciństwo wspominam jako radzenie sobie z przeszkodami w pojedynkę.

Czytaj dalej »
Marihuana

Mariusz – moje branie

Mam na imię Mariusz. Pierwsze lata życia spędziłem w blokowisku, ale z tego czasu niewiele pamiętam, bo kiedy miałem 4 lata przeprowadziłem się z rodzicami do domu, w którym rodzice mieszkają do dzisiaj.
[…]
Cały ten czas, paliłem w domu sporadycznie, tak jak w liceum. Czasem ze znajomymi, czasem nawet i w domu po kryjomu. Nie było żadnego problemu, więc i przyzwolenie na to było spore. Rodzice zwracali mi uwagę na pewne moje zachowania, pamiętam na przykład, że próbowali mnie przekonać, że zachowuję się roszczeniowo. Nic z tego mnie jednak nie obchodziło. W pewnym momencie wyjechałem  na dwa tygodnie „odpocząć” od rodziców, żeby też oni odpoczęli ode mnie, tak bardzo moje zachowanie uniemożliwiało nam funkcjonowanie normalnie.

Czytaj dalej »
Hazard

Przemek – moje granie

Nie wiem od czego rozpocząć. Nie sądziłem, że będę mógł kiedykolwiek pisał swój życiorys, aby poznać siebie i spojrzeć na to co dotąd przeżyłem z innej perspektywy. A więc: Mam na Imię Przemek. Jestem już na tym świecie, a może dopiero 26 lat. Ukończyłem Liceum, ale jak później się okaże był to zupełnie inny kierunek ani jeżeli ten którym podążam teraz.
[…]
Rozpoczęła się moja pierwsza przygoda z hazardem. Wraz z kumplami postanowiliśmy obstawić mecze, aby zarobić troszkę kasy. Przez to, że byliśmy niepełnoletni poprosiliśmy o pomoc starszego kolegę, który pomógł nam to zrobić.

Czytaj dalej »
Automaty hazardowe

Robert – moje picie, branie i granie

Cześć, mam na imię Robert i mam 31 lat. Jestem uzależniony od alkoholu, narkotyków i hazardu. Moje dzieciństwo wbrew pozorom było bardzo udane i szczęśliwe. Rodzice nie pili i nie było przemocy w domu. Swoją przygodę z używkami zacząłem w różnych etapach w swoim życiu.

Pierwszy raz upiłem się mając około 21 lat. Granie przyszło później.

Czytaj dalej »
Moja historia moje picie Piotrek

Piotrek – moje picie

Mam na imię Piotrek. Jestem uzależniony od alkoholu. Urodziłem się 1990 roku. Kiedy pojawił się alkohol, to była druga klasa gimnazjum, a nawet wakacje, gdy skończyłem klasę pierwszą. Pamiętam, że to była sobota. Starszy kolega namówił mnie na piwo, wypiłem wtedy trzy browary i pamiętam, że na drugi dzień bardzo źle się czułem. Po tym zdarzeniu powiedziałem, że już nigdy się nie napiję.

Czytaj dalej »
Moje branie - Grzegorz

Roman – moje branie

Mam na imię Grzegorz. Mam 35 lat. Jestem uzależniony od narkotyków. Pochodzę z małej miejscowości. Rozpoczął się u mnie okres, w którym zacząłem wkraczać w dorosłe życie. Zaczęły się pierwsze imprezy i wypady z kumplami. Miałem świadomość, że moi rówieśnicy biorą narkotyki, lecz ja w tamtym czasie byłem ich wrogiem.

Czytaj dalej »